sobota, 15 marca 2014

Zbiorowa Recenzja - Moje kremy do rąk

Witajcie :)
Dziś mam dla was recenzję zbiorową. Postanowiłam zrobić coś takiego, bo nie ma co pisać kilka recenzji w osobnych postach, zwłaszcza że wszystkie dobrze wiemy co powinien krem do rąk robić.




Chcę Wam przedstawić 7 kremów do rąk różnych marek a tym samym stwierdzić czy cena idzie w parze z jakością.

Zaczniemy od najdroższego z nich.

The Body Shop Hemp Hand Protector. 7Euro za 30ml.
Krem kupiony w sumie przypadkiem, podczas mojej pierwszej wizyty w The Body Shop. Głupio było wyjść z pustymi rękami, w końcu tak długo chciałam mieć jakiś produkt tej marki. Kupiłam więc ten krem do rąk oraz maseczkę do twarzy. Krem był akurat w promocji za 3,50 więc całkiem przyzwoicie.Krem ma bardzo gęstą zbitą konsystencje, jednak pomimo tego dość szybko się wchłania. Pozostawia na skórze powłoczkę, którą nie można nazwać tłustą, jest to dość dziwny efekt, jednak po chwili mija by zostawić skórę odżywioną, nawilżoną i w świetnej kondycji. Jest on dość wydajny, używam zazwyczaj na noc i już męczę go 4 miesiąc więc z czystym sumieniem mówię, że jest super wydajny.
POLECAM




Bioderma Atoderm Repair hand cream 22zł-50ml

Bardzo bardzo potrzebowałam kremu do rąk jakiś rok temu. Trafiłam do apteki i w moje ręce wpadł ten oto krem. Był wówczas na jakiejś promocji, sprzedawane po 3 sztuki za jakieś 6 euro(?) Nie pamiętam dokładnie, jednak gdy znalazłam polską cenę bardzo się ucieszyłam :)
Dwa opakowania już zużyłam w wielką przyjemnością. Krem ma bardzo lekką konsystencję, ekspresowo się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Czy dobrze odżywia skórę? Tak, idzie to w parze ze świetnym nawilżeniem. Pierwsze opakowanie uratowało moje ręce przed ekstremalnym wysuszeniem, naprawdę nie wiem czemu doprowadziłam je wtedy do takiego stanu.
POLECAM


Yves Rocher Hand & Nail Cream 13,90 - 75ml

Krem kupony ot tak z ciekawości, no i potrzebowałam czegoś do noszenia do pracy, gdzie bardzo przydaje się ze względu na to że pracuję w lateksowych rękawiczkach w których niemiłosiernie wysuszają się ręce. Kremik dobrze się spisuje i starczy mi na naprawdę długo. Nie pozostawia tłustej warstwy, ręce są po nim miłe w dotyku i odżywione.
Polecam




Caudalie Hand and nail Cream, nourishes, anti-oxidant 1,90Euro za 30ml

Skład kremu jest bardzo zbliżony do słynnego Caudalie. Mam wrażenie że jest to mini wersja tego właśnie kremu i przyznaję, że zachęca mnie od do zakupu pełnowymiarowego kremu. Jest rewelacyjny, odżywia skórę, pięknie się wchłania, konsystencja jest lekka a do tego przepięknie pachnie. Nie wiem czy ma jakieś działanie na paznokcie bo zawsze są one u mnie pomalowane. Bardzo się cieszę z tego zakupu i jeśli nie dostane już tych w formacie 30ml z pewnością kupię To.



Alterra Krem do rąk Granat & aloes 7,99- 75ml
Nie spodziewałam się zbyt wiele po tym kremie. Kupiłam bo Alterra i akurat potrzebowałam. Więc na co czekać, fortuny nie stracę. Jednak ten krem jest strzałem w dziesiątkę, pięknie nawilża skórę, jest idealny na dzień. Nie pozostawia tłustej warstwy a to tego jeszcze ten zapach! Uwielbiam go i bardzo się cieszę, że występuje tak często w kosmetykach Alterry. Trzeba jednak go aplikować co jakiś czas, bo nawilżenie i odżywienie nie są niestety długotrwałe, ale za wiele nie można wymagać od kremu w takiej cenie. Bardzo mi przypadł do gustu i zdecydowanie polecam :)

Garnier Intensywna pielęgnacja opatrunek w kremie. 9,99 - 50ml

Uwielbiam go używać na noc. Choć nie nawilża tak dobrze jak TBS to mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że przynosi ulgę przesuszonej skórze. Pomimo małego opakowania starcza na bardzo długo, ja go mam od września i jeszcze go nie wymęczyłam, ale też nie używam go codziennie. Minusy niestety są i to jest ich kilka. Po pierwsze pozostawia tłustą warstwę co dla mnie jest niedopuszczalne gdy chcę użyć kremu w ciągu dnia. Po drugie opakowanie. Jest to twardy plastik który nie sposób będzie powyginać tak, by wycisnąć produkt do końca, konieczne będzie rozcięcie tubki.
Moim zdaniem jest to krem idealny do używania na noc, dla rąk przesuszonych i potrzebujących porządnego odżywienia wraz z uczuciem ulgi. Idealny na zimę


Ziaja krem do rąk z ceramidami i koncentratem lipidowym. 4,20/100ml
Największy bubel zostawiłam na sam koniec. Głupia nie przeczytałam składu przed zakupem, niska cena też nie dała mi do myślenia, więc kupiłam w salonie Ziaji krem za 4,20 który nie nadaje się do niczego. Nie straciłam fortuny a wiem żeby unikać kremów do rąk Ziaji. Człowiek uczy się na błędach. Nie wiem co w tym kremie ma za zadanie odżywiać. Na drugim miejscu w składzie parafina... Później gliceryna a później całe stado składników których nawet nie potrafię wypowiedzieć. W skrócie: Tłusta warstwa która nie znika przed jakiś czas, a gdy już zniknie, ręce są w takim samym stanie jak przed nałożeniem czegokolwiek... Szkoda nawet tych 4 złotych.
Nie polecam !

Wygrywa Bioderma, The Body Shop oraz Caudalie :)
A u Was jaki krem do rąk najlepiej się sprawdza?


Mam nadzieję że spodobał Wam się wypis tego typu, chętnie przygotuję inne, dajcie znać w komentarzach co chciałybyście zobaczyć. mazidła do ust, podkłady, szminki, a może balsamy do ciała lub maski do włosów? Dajcie znać w komentarzach :)

32 komentarze:

  1. Ciekawe zestawienie. Żadnego z tych kremów nie używałam, więc tym chętniej przeczytałam o nich Twoją opinię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jak fajnie że zrobiłaś taką zbiorową recenzję w dodatku kremów do rąk , ja cały czas szukam idealnego :P zdecydowanie zakupię ten z Biodermy :)

    pozdrowionka !

    OdpowiedzUsuń
  3. Nakusiłaś mnie na wszystkie trzy:) Aktualnie używam balsamu otulającego z P&R i teraz jest ok, ale zimą był dla mnie za słaby, wtedy sięgałam po The Secret Soap Store, który super odżywiał dłonie:) Lubię też krem do rąk Nuxe i Organic Therapy (ten ostatni cudownie pachnie).

    OdpowiedzUsuń
  4. Tyle mam tych kremów do rąk ale żadnego z tych, które pokazałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo lubie ziaje :)
    http://zielonoma.blogspot.it

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny wpis . Zapraszam do mnie : )
    pauljna.blogspot.com
    Obserwuje i liczę na rewanż : )

    OdpowiedzUsuń
  7. ja mam krem do rak z Dove i polecam! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. ja uwielbiam balsamy Pat&Rub! zwłaszcza seria otulająca i hipoalergiczna :)
    lubię też L'Occitane.. ale P&R jest skuteczniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja używam jakiegoś z rossmanna na s (synergan czy jakoś tak) i jestem z niego zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja używam jakieś kremy mojej mamy ;)

    http://olusiek-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Zawsze zapominam używać kremu do rąk mimo, że wiem jak ważne jest to dla naszej skóry... Nie używałam żadnego z tych, które zrecenzowałaś, niestety. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja mam kilka kremów ale zawsze ichzapominam użyć
    Widze, że wkładsz dużo pracy w bloga
    Co powiesz na obserwację za obserwację?Daj znać u mnie
    http://ula-ulla.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. używałam ten kremik z garniera, jest świetny!

    http://marttfashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Jaki wybór!! :) Obecnie używam krem Nivea "Błyskawicznie Nawilżający" i jest naprawdę fajny, bardzo szybko się wchłania!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja lubię ten z Garniera, kiedyś chwaliłam też arganowy z Isany :) chętnie wypróbuję Biodermy ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię ten z Garniera, od razu mam po nim gładkie rączki :3

    OdpowiedzUsuń
  17. Krem z The Body Shop jest na prawdę fajny, ale użyłam go raz, bo niestety był za drogi bym miała kupować. Ziaja moim zdaniem nie jest aż taka zła, po regularnym stosowaniu widać efekt. A co powiesz na Neutrogenę? Bo to moj nr 1 zdecydowanie! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. U mnie z kremami do rąk jest trochę na bakier ale ostatnio dużo dobrego słyszałam o kremie mocznikowym Pilarix i postanowiłam go przetestować, zobaczymy jak się sprawdzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ze wszystkich kremów, które przedstawiłaś, używałam jedynie Garnier. U mnie sprawdził się znakomicie. Faktycznie na zimę jest idealny. Ale ja mam permanentnie suchą skórę dłoni, więc kremy do rak zużywam bardzo szybko. Zawsze muszę mieć jakiś pod ręką.

    OdpowiedzUsuń
  20. Akurat nie miałam żadnego z tych kremów.

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie używam kremów do rąk :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Muszę wypróbować Alterrę ;> Zainteresowałaś mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie używałam żadnego z tych :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  24. dostałam na urodziny ten krem do rąk z Ziaji i koleżanki mnie nim poczęstowała i u mnie zadziałał fajnie :P

    OdpowiedzUsuń
  25. Tez nie uzywalam zadnego z nich ,ale pewnie wkrótce zakupię,gdy tylko spotkam ;))
    zapraszam do mnie possible-lucky.blogspot.com i mogłabyś kliknąć i mnie w linki w poście to bardzo ważne dla mnie a dla Ciebie chwilka, z góry dziękuję ;))

    OdpowiedzUsuń
  26. Żadnego z nich nie znam.
    Podoba mi się forma posta - taki zbiorczy, konkretny opis to strzał w 10! :)

    OdpowiedzUsuń
  27. miałam okazję miec tylko ten z Garniera i rzeczywiście zostawia tłusta warstwę czego nie cierpię ;/

    OdpowiedzUsuń
  28. السيدة مقالة جيدة جدا، سيكون من الأفضل لو أن البيان الأخير بالإضافة إلى استنتاجات لسهولة في استخلاص النتائج. مواصلة ما يخص الضوضاء من الزهرة متجر العشبية موثوق بها وأكبر في اندونيسيا لبلوق الخاص بك (النجاح) هو دائما ناجحة
    ==============================================
    obat miom

    obat miom

    obat miom

    obat miom

    obat miom
    ==============================================

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie rozumiem demonizowania gliceryny czy parafiny. Większość kremów do rąk je posiada, Garnier z Twojej recenzji między innymi, reszta za pewne tak samo. Są to składniki niezbędne aby cała mikstura mogła spełnić swoją rolę. Kremy dla skór atopowych, alergicznych również je zawierają. Chciałabym obronić produkt Ziai, krem z ceramidami, jak dla mnie to jeden z lepszych kremów jakie do tej pory stosowałam. Zawiera koncentrat lipidów Ceramide 3, Ceramide 6 II, Ceramide 1, niespotykany składnik w kremach do rąk. Ceramidy są naturalnym składnikiem lipidów skóry, stanowią główny element spoiwa wypełniającego przestrzenie międzykomórkowe w warstwie rogowej naskórka. Spotykane jedynie w dobrej jakości kremach do twarzy. Ten krem był dla mnie zaskoczeniem i totalnym objawieniem, zwłaszcza za taką cenę. Po ponad roku stosowania mogę potwierdzić, że zregenerowł mi skórę na dłoniach, zniknęły zmarszczki i głębokie bruzdy. Nie miałam nigdy bardzo przesuszonych dłoni, jeśli w okresie zimowym pojawiały się zaczerwienienia, przesuszenia ratowałam się Retimaxem 1500 lub Bephantenem. A przede wszystkim zmieniałam mydło do rąk i szukałam dobrego płynu do naczyń bo to one są sprawcami problemów ze skórą dłoni. Ponadto krem Ziai stosowałam na ramiona i ciało, wyleczył mi rogowacenie mieszkowe, z którym borykałam się od 20 lat. Osobiście uważam, że krem jest rewelacyjny (polecam też serię kremów Ziai z tej serii (Maska pod oczy z ceramidami)) i nie zasługuje na potraktowanie go jak bubla.
    Tu cytat dot. ceramidów:
    "Z wiekiem oraz pod wpływem stresu, niekorzystnych czynników zewnętrznych (zanieczyszczenie środowiska, przebywanie w zadymionych pomieszczeniach, promienie UV) ilość ceramidów w skórze zmniejsza się. Procesy te przyspieszają także zmiany hormonalne u kobiet w wieku przekwitania. Badania fizjologiczne dowiodły, że ceramidy naskórka spełniają ważną rolę w zatrzymywaniu wody przez skórę. Wyraźne dowody na to, że odgrywają one kluczową rolę w tym procesie uzyskano też w badaniach medycznych różnych schorzeń skóry. Uszkodzenie skóry i zmniejszenie ilości lipidów niezbędnych dla funkcjonowania bariery lipidowej, powoduje wzrost utraty wody, co daje negatywne skutki dla ogólnego stanu skóry, przestaje być ona gładka, pojawiają się zmarszczki. Naskórek,w którym brakuje ceramidów, staje się cieńszy, mniej elastyczny, zaburzeniu ulegają procesy rogowacenia. W efekcie – skóra starzeje się jeszcze szybciej. Uszkodzenie bariery lipidowej może też zakłócać syntezę lipidów i być częściową przyczyną patologicznych zmian skórnych. Stopień zniszczenia bariery warstwy rogowej, od którego zależy utrata wody, ma związek z ilością lipidów usuniętych z warstwy rogowej naskórka. Tak więc, utrata wody poprzez naskórek sygnalizuje konieczność naprawy bariery lipidowej.
    Coraz więcej wiemy też o wpływie ceramidów na kondycję włosów. Lipidy te są bowiem naturalnym składnikiem „spoiwa”, które wypełnia przestrzenie pomiędzy komórkami osłonki włosa. Ceramidy decydują tu, podobnie jak w skórze, o zawartości tego spoiwa, a więc o właściwym nawilżaniu włosów, ich elastyczności i sprężystości. Spoiwo międzykomórkowe jest bardzo wrażliwe na działanie zewnętrznych czynników atmosferycznych, szczególnie promieni UV oraz agresywnych zabiegów upiększających, takich jak trwała ondulacja, utlenianie, farbowanie. Od chwili odkrycia funkcji biologicznej, jaką pełnią ceramidy w skórze, przemysł kosmetyczny i farmaceutyczny czyni wysiłki dla uzyskania związków odpowiadających tym, jakie w postaci naturalnej występują w ludzkiej skórze".

    OdpowiedzUsuń